Naprawić czy wyrzucić? Opłacalność napraw urządzeń

Producenci sprzętu elektronicznego robią wszystko, aby jego naprawa nie była opłacalna. Urządzenia projektowane są w sposób utrudniający działania serwisowe - skomplikowany demontaż (klejenie, zalewanie) czyniący serwisowanie ryzykownym, pracochłonnym i drogim, miniaturyzacja oraz integracja podzespołów (naprawa popsutego drobiazgu wiąże się z jednoczesną wymianą wielu innych elementów) podnosząca koszty naprawy i sytuująca ją nierzadko na granicy opłacalności. Do wymienionych czynników dochodzi często także wycofywanie wsparcia serwisowego dla starszych modeli urządzeń (brak podzespołów i części zamiennych).

Wszystko to realizowane jest w tle prowadzonych kampanii marketingowych suponujących nieprzydatność starszych generacji urządzeń i zachęcających do przyspieszonej rotacji i wymiany. Jeśli zatem sprzęt ulega awarii, skłonni jesteśmy raczej kupić nowy niż naprawić stary. Tego rodzaju nawyki konsumenckie nie sprzyjają działalności serwisowej. O produktywnym wykorzystaniu ograniczonych zasobów i rosnących górach odpadów elektronicznych wspominać już nie będziemy.

Teoretycznie przyspieszona rotacja sprzętu powinna opłacać się każdemu - użytkownik otrzymuje nowszy, bardziej funkcjonalny i zapewne energooszczędny model urządzenia, producent księguje zyski, a na rosnącym PKB korzystają nawet ci konsumujący niewiele. A jednak…

Rząd Szwecji postanowił wprowadzić przepisy promujące krajowe serwisowanie sprzętu elektronicznego. Na mocy rozporządzeń, połowa kosztów naprawy urządzenia ma być refundowana - pomysłodawcy liczą, iż w ten sposób nawyk wyrzucania niesprawnej elektroniki będzie stopniowo modyfikowany. Oprócz zwrotu części kosztów, obniżce ulega także podatek VAT na usługi serwisowe (z 25 do 12%). Szacuje się, iż dzięki temu ceny usług naprawczych spadną przynajmniej o 30%, co ma skutecznie skłaniać do odwiedzania punktów serwisowych. Wydatki budżetowe oczywiście wzrosną, jednak posunięcia te mają przynieść krajowej gospodarce określone korzyści (wzrost zatrudnienia, dochodów), zamiast napędzać sprzedaż i zyski zagranicznym koncernom elektronicznym.

Ze swej strony także zachęcamy do naprawy urządzeń, nie tylko z powodów sentymentalnych. Jakość wielu produkowanych obecnie urządzeń jest doprawdy bardzo niska, parametry słabe, a cykl życia nieprawdopodobnie krótki - ogromna część starszej aparatury audio współcześnie nie ma sobie równych. Zapraszamy zatem do serwisu.